Czyj świat uratują psychodeliki? Zmienione stany świadomości w dobie chaosu klimatycznego
Renesans psychodeliczny zbiega się w czasie z kryzysem ekologicznym: masowym wymieraniem gatunków, degradacją ekosystemów i rosnącym chaosem klimatycznym. Pojawiają się głosy sugerujące, że psychodeliki mają potencjał przeciwdziałania katastrofie klimatycznej. Badaczki spekulują, że wywoływany przez te substancje rozpad ego, umożliwia doświadczenie rozmycia się granic między podmiotem a środowiskiem i może skutkować wzrostem poczucia połączenia i utożsamienia z przyrodą. Dotychczasowe badania pokazują, że może to skutkować długoterminowym wzrostem indywidualnych proekologicznych zachowań i postaw. Niemniej potencjalna rola psychodelików w przeciwdziałaniu katastrofie klimatycznej budzi szereg kontrowersji. Po pierwsze, poddaje się w wątpliwość efektywność zmiany postaw indywidualnych dla przeciwdziałania katastrofie, podkreślając znaczenie zmian systemowych. Po drugie, opisywane efekty psychodelików pochodzą w większości z korelacyjnych badań samoopisowych i dotyczą deklarowanych przez użytkowników psychodelików zmian, które mogą być wątpliwe w obliczu potencjalnej inflacji ego. Po trzecie, istnieją mniej ryzykowne—tym samym szerzej dostępne—metody zwiększające poczucie połączenia z przyrodą. Wreszcie, istnieje ryzyko stosowania psychodelików w celach eskapizmu indywidualnego (narcyzm, dysocjacja) lub grupowego (elitaryzm duchowy, alternatywne społeczności). W obliczu powyższych wątpliwości powstaje pytanie: czy, jak i czyj świat mogą uratować psychodeliki.
dr Marta Łukowska – Doktora psychologii, ekopsycholożka, rolniczka ekologiczna, aktywistka klimatyczna. Wieloletnia współpracowniczka Laboratorium Badania Świadomości oraz ruchu na rzecz suwerenności żywnościowej Nyeleni Polska. Jej zainteresowania badawcze dotyczą zmienionych stanów świadomości cielesnej, interocepcji i substytucji sensorycznej.