Status substancji psychodelicznych w polskim prawie karnym. Uwagi de lege lata i de lege ferenda
Substancje psychodeliczne znajdują się w Polsce (i nie tylko) na liście substancji zakazanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Zostały one sklasyfikowane jako niebezpieczne i uzależniające narkotyki, podczas gdy z badań wynika, że klasyczne psychodeliki, takie jak psylocybina (składnik niektórych gatunków grzybów), DMT (np. ayahuasca), meskalina (kaktusy San Pedro, pejotl) czy LSD nie prowadzą do fizjologicznego uzależnienia. Traktowanie ich, jak to ma miejsce obecnie w polskim prawie, jako substancji o wysokim potencjale nadużywania i braku zastosowań medycznych i kwalifikowanie ich do grupy I-P zdaje się nie odpowiadać współczesnej wiedzy naukowej. Jest wręcz przeciwnie – psychodeliki mają wyjątkowo niską toksyczność w porównaniu do innych substancji psychoaktywnych, w tym leków, a co więcej mają one potencjał terapeutyczny. Objęcie ich zatem zakazem posiadania pod groźbą kary pozbawienia wolności (art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii) z jednej strony wydaje się stanowić nadużycie prawa karnego i nadmierne ograniczenie wolności człowieka, a z drugiej strony hamuje badania naukowe nad ich właściwościami leczniczymi znanymi od tysięcy lat.
Należałoby zastanowić się nad takim ukształtowaniem systemu prawnego, który odpowiadałby rzeczywistej i naukowo potwierdzonej wiedzy na temat substancji psychodelicznych.
Dr Piotr Kładoczny – doktor nauk prawnych, wykładowca w Katedrze Prawa Karnego WPiA UW. Wiceprezes Zarządu Helsińskiej Fundacją Praw Człowieka, w której nadzoruje prace merytoryczne programów prawnych i interwencyjnych. Autor licznych publikacji z zakresu praw człowieka, prawa karnego, postępowania karnego, prawa karnego wykonawczego i polityki narkotykowej. Koordynator sekcji redukcji szkód w Klinice Prawa WPiA UW. Członek Rady Programowej Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej.